Efektywny setup karabinka (BF4)

W ramach poszukiwania najlepszej spluwy uświadomiłem sobie, że ważniejsze tak naprawdę jest odpowiednie dobranie osprzętu. Często gęsto albo jest za blisko, albo za daleko i człowiek męczy się ze strzelaniem. Parę miesięcy temu grałem na powiększeniu 1x czasem z powiększarką 2x, ale raczej unikałem większych powiększeń. W tym sezonie jest odwrotnie. I czasem jest do bani, bo na close combacie nie strzelam z biodra, machinalnie robię przycelowanie i mi wróg ucieka. A ja... do Valhalli.

Po poszukiwaniach, badaniach i testach, dotarło do mnie, że karabinek musi być jak najbardziej uniwersalny. Chyba, że ktoś celowo nastawia się na daleki, bądź na bliski dystans. Wtedy - odpowiedzią jest broń boczna. No, ale wróćmy do uniwersalnego setupu.

Umyśliłem sobie, że uniwersalny karabinek można zbudować w kilku wariantach. Osobiście skupię się na dwóch interesujących mnie broniach - mało stabilnym i szybkim MTAR oraz bardzo stablinym, a wolnym Type-95.


Niemniej, setup dla innych broni też można dobrać (dla porównania użyłem AKU-12, AK 5C oraz ACE 52 CQB, dla którego na końcu przedstawię (nie testowany jeszcze) zestaw eksperymentalny.

Dla szybkich: na krótszy dystans, mniej kopie, blisko, dalej

Dla broni szybkostrzelnych, takich jak MTAR-21, które mają niestety niską stabilność (przy strzelaniu serią), używam zestawu:



tj. kolimator 1x + magnifier 2x + skośny uchwyt oraz kompensator - na CQB latamy na kolimatorze, z przycelowaniem zawsze i krótkimi seriami. Taki zestaw ma niższy odrzut w każdym kierunku o ok 25%. Na dalszym dystansie włączamy 2x i można lepiej kogoś usiec.

Dla stabilnych: na dłuższy dystans, bardziej kopie, dużo dalej, blisko

Alternatywnie, można użyć innego zestawu optyki, np. PRISMA 3,4x + canted ironsights. Szczególnie na dalsze mapy. Ale tutaj, nastawiając się na dalsze strzelanie, wolałbym ciężką lufę i ziemniaczka (potato/stuby grip). Odrzut jest większy, ale skupienie - miodzio.



Tylko uwaga, w takim zestawie broń bardziej lata na boki, ale można to skompensować poruszeniami żołnierzem na boki, Jak patrzę na statsy cięższego ACE 52 CQB, to skupienie jest jeszcze lepsze, ale odrzut - praktycznie ten sam. Mimo, że nie wygląda, to MTAR ma zasięg większy niż ACE. Tyle, że ACE nadrabia siłą pojedynczego pocisku.

A jak jest z broniami stabilniejszymi? Na bazie AKU-12, ciężkiej lufy i ziemniaczka, ma skupienie genialne i nie kopie! Dalej, patrząc na jeszcze bardziej stabilne Type-95B1 wydaje się bronią wręcz stworzoną dla kogoś, kto lubi sobie przycelować i nie sieje seriami jak jakiś pajac ;)

Porównanie skupienia

Podgląd statsów pierwszego zestawu vs drugi zestaw. Do porównania, jeszcze AK 5C, specjalnie dla Ascherona.

Bliższa odległość, większy rozrzut, dla szybszych broni



Lepsze na dalszą odległość, krótsze strzały

Eksperyment - CQB z biodra

Niestety, żadnego z zestawów nie mogę użyć na ACE 52 CQB, więc zdecydowałem się posprawdzać jakby to było strzelać z biodra. Czyli zestaw - hamulec wylotowy + laser + ergo-grip (ten co dodaje do Hip fire):


Mniemam , że taki zestaw na CQB może być zaskakująco skuteczny, o ile opanuje się odruch. Oczywiście kolimator to pomyłka... w takim przypadku, lepiej wykorzystałoby się ACOG'a lub inny powiększalnik 3-4 x na dalsze odległości.

Zobaczymy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Martwa przestrzeń...

Umarła Vita, niech żyje Vita!

Fallout - jak to się zaczęło