Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2010

System zniszczeń GT5 - diabeł tkwi w szczegółach!

Obraz
Dużo dziwnej i złej prasy dostało ostatnio Gran Turismo 5 (już o filmie porównującym AI w GT5 i w Forza Motorsport 3 nie wspomnę, poza tym, że okazał on się oszustwem mającym przedstawić GT5 w złym świetle). Powstało przeświadczenie, że miał być system zniszczeń a go nie ma. Z tego co później się dowiedziałem - system zniszczeń w GT5 jest pojawia się stopniowo, z levelu na level by po 40tym poziomie już w pełni odzwierciedlać rzeczywistość (czyli przygrzanie w bandę równa się kasacji pojazdu). Jakież było moje zdziwienie, gdy będąc na ledwie 13tym poziomie odpaliłem sobie guick race zamiarem zrobienia paru fotek Mitsubishi Lancerowi na szutrowej drodze, gdzieś w Toscanii, późnym wieczorem i odkryłem, że auto jakim rozpocząłem wyścig nie było już tym samym autem po jego zakończeniu! Rajd przejechałem, wygrałem i wziąłem się za przeglądanie powtórki. I oto co zobaczyłem: subtelne brudzenie się i uszkadzanie pojazdu, co w czasie jazdy, z widoku zza kierownicy było nie do zauwa

Buick MacKane!

Obraz
Ten film nie jest pretekstem do zaprezentowania muzyki mentalnego dziecka Elvisa Presley'a i Jim'a Morrisona, tj. Glenn'a Danziga "Buick MacKane" ale wyraz mojego "opadu szczeny" którego doświadczyłem wczorajszym wieczorem. W Gran Turismo 5 wlazłem w ligę zawodową i jest tam wyścig US muscle cars - tych najnowszych. I szybkich. Moja Corvette Stingray mimo podtunningowania do 560 KM nie dała rady (grałem na padzie - miał być to "szybki wyścig" i nie chciało mi się wyciągać kiery). Nie wiem dlaczego, prędkość max. tego samochodu wynosiła 220 km/h, skrzynia biegów 5 - na piątce dostawała zadyszki i taki Mustang z 2005 brał ją z palcem w rurze wydechowej. moja Corvette Stingray w wyścigu 'classic supercars' (1920x1080 px) Zdesperowany postanowiłem wziąść sprawdzić jeden z samochodów typu Standard, Buick Special '62, który fabrycznie ma 580 KM i założyłem, że powinien ciąć więcej niż 2 paczki. Kupno nowego muscle cara nie w

Auta!

Obraz
Włączając konsolę sprawdzam zawsze w co grają ludzie z mojej friendlisty. Średnio, z 10 osób dostępnych online, 5 z nich jeździ w Gran Turismo 5. Ja też! Narazie dobijam do 10 levelu. Wyścigi w sekcji A-Spec wymiatają, aczkolwiek brakuje mi trochę eventów bez ograniczeń na konkretny markę czy model auta. Zacząłem od Suzuki Swift Sport '07. Szybko przekonałem się, że tuning samochodu (naprawdę dużo, dużo opcji - obecnie suzi ma 196 KM) to podstawa, szczególnie jeśli lubi się dany model i chce się wycisnąć z niego maksimum możliwości. Druga rzecz - to stopniowe dostrajanie kierownicy (Logitech Driving Force GT) do tej gry i swojego stylu jazdy. Z początkowego podejścia "zero ulepszeń" doszedłem stopniowo do fazy "jazda z ulepszeniami jest efektywniejsza". Czyli - tak, mam wspomaganie kierownicy, włączoną stabilizację toru jazdy i wychodzenie z poślizgu. Kierownica trochę hałasuje (szczególnie w nocy), poza tym chcę czerpać radość z jazdy, a nie umartw