Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2011

Ostatnio

Coś ostatnio nie wychodziło mi wogóle granie (może dlatego, że byłem na urlopie? ;)) stąd taka cisza. Jednak ostatnie dwa dni - udało mi się wreszcie polatać z piratami. Pierwszy dzień to raczej setup kolejnego stealh bombera (o tym zaraz) a wczoraj to już polowanie pełną gębą (choć nie wiem jak się zakończyło, bo jednocześnie ostatnie dni miałem dość wyczerpujące, więc już przed północą...skończyła mi się energia i poszedłem spać). Kilka dni wcześniej... Po tym jak utknąłem w low-sec któregoś dnia (bo nie wróciłem do Dziury i następnego dnia następne wejście było... 34 jumpy dalej) postanowiłem swoim tempem udać się w tamtym kierunku, nieśpiesznie, wykorzystując sytuację na solo-roaming po low-sec'ach. Słabo trzymałem się trasy - brak konsekwencji w EvE jest moją cechą nadrzędną ^_^, więc wreszcie wylądowałem w pętli Hevrice-Old Man's Star (tej SŁYNNEJ pętli zwanej jako "Pirates Battleground Arena"). Co parę dni sprawdzałem też gdzie jest ko

Niewidzialny

Obraz
Ostatni tydzień spędziłem w EvE mało aktywnie (zmiany skilli, kopanie asteroid bez żadnego nadzoru z mojej strony) - ot, typowy sposób grania wielu "starych" ludzi ;-). Do wczoraj naszczęście. Udało mi się zagrać po raz kolejny z moimi kumplami-piratami. Nasza siedziba w przestrzeni nieznanej, w której mamy naszego POSa o wdzięcznej nazwie "Tortuga" (lub DZIURA) co dziennie jest w... innym miejscu. Wszystko przez to, że tunele podprzestrzeni, które łączą przestrzeń nieznaną trwają średnio dobę. Jeden dzień łączą się z low-sec'iem kilka jumpów od Jita , drugiego dnia - wyjście do znanego low-sec'a jest 45 jumpów dalej. Wczorajszy wieczór zastał mnie w hi-sec Onamon/Black Rise , a wejście do DZIURY było w Dal. Ot, 20 jumpów w wersji shorter i 28 jumpów w wersji safer. Wypakowałem swojego nowiuśkiego NIEWIDZIALNEGO stealh bombera klasy Purifier w kilkaset frakcyjnych (czyli lepszych niż zwykłe) torped oraz, kontynuując swą przeprowadzkę - sprzęt do użycia w