Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2012

O piątej rano w strefie wojny

Obraz
Regan Johnson > gf Ezoko > gf Regan Johnson > darn webs Regan Johnson > lol Ezoko > i droppeed scram lol Regan Johnson > i noticed Regan Johnson > lol Regan Johnson > aww you stole my drone! Ezoko > not me Walka odbyła się przed chwilą, gdy wyskoczyłem ze stacji w Kamela (low-sec, główna baza amarryjskich sił zbrojnych). Interceptor klasy Malediction , spisał się świetnie. Niestety, cel po dosyć długiej walce (jego active-tank  w opancerzonym Incursusie ), w której prawie spaliłem wyrzutnie, web i scram (tak, już pamiętam i przepalam :)), koleś zauważył że nie jest scramblowany, bo wyszedłem z zasięgu (walka toczyła się o metry od ścian stacji przez co manewrowanie było bardzo trudne) i czmychnął w będąc w strukturze (i to głębokiej). Zabrakło jednej salwy (wyłączyłem overheat tuż przed spaleniem wyrzutni). Cóż... za chwilę będzie następna walka. Co poszło ok? Dla mnie - wszystko. Web działał jak trzeba. Dzięki manewrowaniu trzymałem

Dzień drugi walk

Obraz
Znów zapomniałem o przepaleniu wyrzutni. Ale ok, po kolei. Music on:  Cygnosic - One Step Forward Do Synów Gehenny dołączył drugi gracz - Petra Woland , znajomy blogger ! I będzie raźniej (czekam jeszcze aż się zreaktywizują Ascheron z Szogromem, którzy ostatnio poświęcają czas grom innym) oraz straszniej, ze względu na dosyć wysokie "noobness" ;)). By jednak te "przedszkole" kiedyś poprowadzić ku chwale, niżej podpisany poświęca się w słusznej sprawie... Punisher down! W systemie Uusanen na lokalu mrowie piratów, kilka milicjantów z Minmataru, generalnie, z 20+ osób, które mogłyby zrobić krzywdę mojemu Caldari Navy Hookbillowi . Rzut oka na overview ujawnia mi parę aktywnych plexów, wybieram jeden minor i przystępuję do procedury zwiadu. Zwiad odkrywa fregatę klasy punisher. A parę sekund później wpadam na nią, gdyż, ta wisi sobie na wrotach przyspieszeniowych. A ja ląduję 10km od niej. AŁAAA!! Gdy ta namierza, ja szybko odskakuję na włączonym

Dzień pierwszy walk. K/D = 0/1

Obraz
Mam zamiar wprowadzić  nową formułę blogowania - dziennik walk w Faction Wars, z w miarę szczegółowym opisem walki, identyfikacją własnych błędów i postanowieniem, co na przyszłość. Imperial Navy Slicer vs medium plex Tuż po opublikowaniu poprzedniego posta sprawdziłem, jak slicer radzi sobie w medium plexie. Radzi sobie - oczywiście jakiekolwiek zatrzymanie się tego stateczku to wielkie ryzyko śmierci (za pierwszym razem musiałem uciekać, gdyż jeden strzał od NPCowego krążownika pozbawił mnie prawie całej tarczy!). Całość sprowadza się do jaknajszybszego wystrzelania NPCów, poczynając od najmniejszych (orbitowanie na 18 km + Scorch S i schodzą od jednego, dwóch strzałów), a potem większych - tu, trochę trzeba się nastrzelać. Orbita 18km realnie sprowadza się do okręgu ok 20km, a prędkość przelotowa ok 3km/s gwarantuje "nietrafialność". W przerwach między poszczególnymi spawnami NPCów należy zatroszczyć się o zdobycie plexa - orbita po niżej 20km załatwia sprawę (rea

Nowe życie Ezoko

Obraz
Minął równo miesiąc od ostatniego wpisu. Od tego czasu zadziało się wiele. Opuściłem piratów. Wiedziony wizją porzucenia piractwa i zostania praworządnym obywatelem (!) zapragnąłem znów poczuć smak życia i walki w 0.0. Po kilku próbach składania aplikacji, trafiłem wreszcie na No Option - korporację w obrębie aliansu Interpid Crossing. Ogólnoświatowy konglomerat graczy - przypominając sobie moje początki w EvE, dwa lata w Blueprint Haus , stwierdziłem, że będzie fajnie. Lecz... po prawie dwóch tygodniach  (lub więcej) procesu rekrutacyjnego, podejrzeniami o szpiegostwo i narastającym przeświadczeniu, że "to chyba jednak nie to" (dotarła do mnie świadomość,  że ja jednak nie lubię wielogodzinnych operacji, w których pełni się zaszczytną funkcję F1-drony dla FC)i  dałem sobie z tym spokój. W między czasie cierpliwie zwalczałem machariele, cynabale, dramiele i inne statki Angel Cartel. Drejkiem. Uwielbiam ten statek. Okazał się bardzo dobry w walce z NPCowymi Bsami, a nag