Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2015

Szef w piaskownicy

Obraz
Dziwnym jest, że oto trafiłem na grę, która zupełnie przypadkiem okazała się być tą grą, której długo szukałem. I jeszcze dziwniejszym jest fakt, że jest to gra z serii, którą skreśliłem bardzo dawno temu - Metal Gear Solid. 4ka mi nie podeszła, mimo wielu prób - być może winnym byłem ja sam, albowiem chcąc nauczyć się jak dobrze grać (w Metal Gear Online) - odpaliłem MGS4 na najtrudniejszym poziomie trudności, rozumując tak, że jak dam radę podkręconej AI, to i ludziom dam. W błędzie byłem wielkim. Dobrnąłem jakoś do drugiej misji, męcząc się okrutnie, to i nie dałem rady i odpuściłem grę zupełnie. Włącznie z MGO. To były dawne czasy. Dzisiejszymi czasami, pod ciśnieniem będąc wielkim (Fallout 4, Just Cause 3) tłumaczyłem sobie, że mam w co grać, więc nie potrzebuję ani F4, ani JC3 - mam i Star Wars Battlefront i Warthunder i wygrzebany ostatnio Fallout New Vegas. Ale jakoś tak się złożyło, że każdą z tych gier powoli i stopniowo... porzuciłem. Zamiast grać, przeglądałem net, gazety

Czterej pancerni i bęc

Obraz
Drugie podejście zrobiłem do War Thundera wcześniej, zachęcony i nienasycony trybem Eskadra  z Star Wars Battlefront. Bo tak genialnie się tam lata, że zapragnąłem powtórki sprzed... 1,5 roku ponad ! I takoż zrobiłem i... okazało się, że latanie w WT to (początkowo) jakiś koszmar. Jak ja latałem kiedyś? Nie rozkminiałem problemu zbytnio, albowiem w prasie przebąkiwano o World Of Tanks, że właśnie beta na PS4 się pojawiła. Co przypomniało mi, że przecież w War Thunder od jakiegoś (długiego) czasu są już dostępne czołgi! No a sama gra jest darmowa, i można pograć i to dobrze (wygrywając) kompletnie nie ulegając manii zakupów (Pay 2 Win). Mapa: Polska, cel: zdobyć punkt A Beta WoT początkowo rozczarowała - błąd na błędzie tak poganiał, że nawet gry nie odpaliłem, a utknąłem "między opcjami". Przyszedł więc czas na odpalenie WT. Trzeba uczciwie przyznać, że pecetowy interfejs gry potrafi wkurzyć... Pół godziny mi zajęło by odpalić tryb pojazdów - tak to zmyślne ukryli (hint

Star Wars Battlefront w pigułce, do rytmu z metalcore

Obraz
Dziś krótko, ale rytmicznie - przedstawiam Wam o co chodzi w Star Wars Battlefront. Jest to mieszanina kilku gier (nie zbyt dobrych szczerze mówiąc pod względem wyników, bo bywają lepsze, dużo lepsze szczególnie, gdy na pokładzie są DADS ;)) podana do dźwięków piosenki kapeli emo/metalcore A Skylit Drive "Bring Me The War" . Zapraszam! I jeszcze ogłoszenie. Masz Playstation 4? Chcesz pograć w SWB, ale boisz się pada, klęski, nietrafiania i ciągłych zgonów? My też się boimy :) dlatego gramy razem! Dołącz do DADS! A dostaniesz gratisową terapię grupową (o ile założysz headset) oraz tonę świetnej zabawy, heroicznych akcji i kretyńskich fuck-up'ów (granat pod nogi w zestawie!). Znajdź mnie na PSN id=ezronymius. Czuwaj! Ku chwale Imperium!