Jaki prezent kupić (sobie) na Dzień Kobiet?
Pograłem całe 5 godzin w the Division open beta, a potem pojechałem w góry by szaleć na desce :) Dziś siedząc na obitej dupie i przygotowując się do ostatniego dnia białego szaleństwa, postanowiłem wreszcie zebrać do kupy moje wrażenia z tej gry i opowiedzieć Wam, dlaczego chcę tę grę na premierę! A przy okazji, kupię sobie pierwszy w życiu prezent na Dzień Kobiet (bo wtedy jest premiera The Division) ;-) Open World MMORPG (tak jakoś...) The Division to mmorpg, czy się komuś podoba czy nie ;) Cechy tej gry, jej konstrukcja nie pozostawiają złudzeń. Nie jest to gra z single kampanią i trybami multiplayer. Nie jest to "nowojorskie" the Destiny, bo tamta gra miała singlową kampanię z elementami kooperacji oraz zupełnie oddzielone od gry tryby multiplayer, którym bliżej było do Call of Duty niż do zmagań w mmo które znam. The Division można grać i solo i w kooperacji i walczyć z innymi graczami - praktycznie wszystko w tym samym miejscu, na tej samej, wielkiej mapie - ot, wy...