Popierdółkowanie czas zacząć.
Smutno mi się zrobiło, gdy szajsung 320 GB, którego zainkludowałem do PS3 w kwietniu - mechanicznie wyzionął ducha. Poniewczasie, dowiedziałem się, że PS3 z Samsungiem się nie lubią - taka magiczno-technologiczna plotka o antagoniźmie elektronów z krajów krzaczków. Nic to, nowy, tym razem kompatybilny dysk liczy godziny od wniknięcia w peestrójkę, a ja nagle, ni stąd ni zowąd pomyślałem ciepło o... P SSowych popierdółkach! Popełniłem ostatnio zakup takiej, Topatoi , dla Maksa, ale dziecku się nie spodobała (w sumie, w drugim poziomie zaczyna się mocno trudna): Pomyślałem też sobie o Crash Commando , bo tuż przed awarią zainstalowałem sobie theme z tej gry i ładne wallpapery toto generowało. A tu okazuje się, że to mutliplayer w 2D (jako żywo, LittleBigPlanet style): Masakra na 12 graczy w stylu gierek z lat 80tych.... mocne :-). Ale, zanim się w kręciłem, pomyślałem sobie "hold on a sec, przecież Asch mi przez pół sierpnia do głowy tłukł o lepszej popierdó...