lagswitcherzy... osłabia mnie to.

Polecam obejrzeć filmik z tego miejsca:
http://www.ps3info.pl/story-1530-Cheaterzy-w-KZ2-pod-lup-Guerilla-Games.html

A tu jest wytłumaczony mechanizm:
http://compnetworking.about.com/od/consumerelectronicsnetworks/f/lag_switches.htm

Smutne i żałosne.
A pamiętam, jak wiele razy z opadem szczęki widziałem info, że ktoś tam zestrzelił 3 kolesi pod rząd (jak na załączonym filmie). Wyrażałem podziw dla jego kunsztu. A tu... takie rozczarowanie.

Oczywiście, nie można robić krucjaty i od razu, odsądzać od czci i wiary każdego gracza, który ma dobre statsy. Szkoda tylko, że niektórzy są tak perfidni by udawać przed innymi, że są dobrzy.

W SOCOM, na szczęście z czymś takim się nie spotkałem, tj. nie było tak, że koleś dostaje raz za razem i stoi jak głaz, a potem zabija. 1 shot = 1 kill. Wczoraj, lightowo, meczyk na urban wasteland (w dzień), jako mercenary. Króciutko w sumie (jakieś pół godziny), ale Bizon 2 w mych wirtualnych rękach nakosił ostro (średnia kill na stronę były 1, u mnie 2 :-). Kill/death ratio od wielu dni ruszyło ostro pod górę :-) Zamiast 0.49 mam już 0.54. Mam nadzieję, że się to utrzyma! (trend wzrostowy of course ;-))

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Martwa przestrzeń...

Umarła Vita, niech żyje Vita!

Fallout - jak to się zaczęło