A kij z tym, nawalam w BO

Złamałem się. To był impuls. A poza tym, ładnie się prezentuje z moją CZ75 :)


Call Of Duty: Black Ops pod względem graficznym wygląda jak kupa i wogóle się nie umywa do Medal Of Honor. Mam wrażenie, że jest gorzej niż w Modern Warfare 2, ale...

Pograłem wczoraj ostro. W Zork'a i Dead Ops Agent czy jak tam ta gierka się nazywa. Obie są dostępne z głównego menu Black Ops (trzeba się uwolnić z krzesła (szybko L2 i R2) i pochodzić sobie znajdując komputer, wpisać Zork lub DOA). W Zorku zrobiłem 3 kroki (gra tekstowa z 1980), w DOA dotarłem do 5tego poziomu.

Ok, na poważnie. Pograłem wczoraj ostro. W multi oczywiście, zaczynając od meczu z botami (fajny patent, bierze ksywy botów z friend listy, więc ma się wrażenie, że gra się z kumplami :D). A potem real action.

W COD'ach tryb hardcore odblokowuje się po osiągnięciu odpowiedniego levelu (tu 19), więc leciałem po kolei. I kurde... daje to radę! Szybko, poza TDM i DM, odblokowuje się moje ulubione Domination. Przy okazji zauważyłem, że skill "multi FPS" poprawił mi się generalnie, bo sumarycznie, mam jakieś k/d= 0.8:1, więc nie tylko w MoH mi tak fajnie idzie, ale w ADHD też się znajduję.

Po jakimś czasie przestaję zauważać słabości grafiki czy wąskość map i skupiam się na graniu. Nie... nie rządzę, tradycyjnie okupuję dolną lub środkową część listy, ale mi to zupełnie nie przeszkadza bo gra się po prostu zajebiście!

Zapadłem na syndrom "jeszcze jednego meczu" i nie mogę się doczekać kolejnego wieczora. Tym bardziej, że kumpel dogibał się już do 34 levelu (na PC), a kumpela pewnie już wczoraj też dawno ponad 20tką orbituje (też PC).

Pod względem broni - jeszcze nie odblokowałem CZ75, za to daję radę z klasycznym M16 i M1911. CZ75 jest moim celem oraz muszę spróbować PM63 RAK (aczkolwiek to pistolet maszynowy i nie wiem czy się w tym znajdę, bo próbowałem MP5 i mi nie szło. Zdecydowanie wolę karabiny szturmowe jako broń bardziej uniwersalną). Gram z kolimatorem, granatem, granatem fosforowym i zagłuszaczem pozycji.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Martwa przestrzeń...

Umarła Vita, niech żyje Vita!

Fallout - jak to się zaczęło