Kręcę video: Saints Row 2 znów w kooperacji.

Wczoraj to w sumie na youtubce zamieściłem, ale bloga o to nie updateowałem. Dla odmiany, muzycznie jest odwrotnie niż w poprzednich wersjach - cięższa muza najpierw. A tu:
Arch Enemy "Nemesis"
H.I.M. "Sweet Pandemonium"
Co prawda, nie jest to misja "chaos", a jedynie odbijanie dzielnicy z rąk wrażych Roninów, ale przypadkowo, zamienia się to w ostrą przeprawę z policją. W pewnym momencie, już po zakończeniu misji - ścigają nas (znów w kooperacji z Andrzejem) zarówno glinarze jak i yakuza.
Masakrycznie się steruje samochodem (policyjnym, bo taki był pod ręką), którego połowa opon jest przestrzelona (w sumie, niezły wraczek z tej bryczki pozostał ;-)). Przy okazji, okazało się, że Ascaron mógł zakończyć misję w mojej grze, którą rozpoczął w swoim singlowym graniu. Kudos dla twórców co-op'a tej niesamowitej gry!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Martwa przestrzeń...

Umarła Vita, niech żyje Vita!

Fallout - jak to się zaczęło