Wieczna beta
W sobotę i w niedzielę miałem okazję zapoznać się wreszcie, z tak długo przeze mnie wyczekiwaną grą Planetside 2. Pierwsze wrażenie Pierwsze wrażenie było bardzo negatywne - nawet przy założeniu, że to beta, to jednak - jeśli mamy do czynienia z grą MMO, w której podstawą są walki na setki czy nawet tysiące graczy, to oczekiwałem tłumów. W końcu na grę wszyscy czekali od czasu premiery konsoli, czyli prawie 1,5 roku! A co zastałem? Na pierwszym - ćwiczebnym - kontynencie ludzi była garstka. Żałosna garstka. Jako, że gra nie oferuje podglądu na to, kto w danej chwili w nią gra (nie ma listy graczy nawet po własnej stronie!), więc jedyną możliwością było przeglądanie mapy. Ta, czasem pokazuje przedział, ilu graczy z danej ze stron spodziewamy się w danej lokacji. Kontynent Koltyr zbyt wielki nie jest, poza tym beta trwała już całe 3 dni, a awansuje się wolno - więc spodziewałem się tłumów. Te były... nieliczne, i przyjmując tłum=5 osób , niestety rozczarowujące. Przy tak ro...