Analiza zainteresowań czytelników Grania czas w ciągu 7 lat od powstania bloga

Skipper był ciekawy, jak przez lata rozkładała się aktywność Czytelników mojego bloga. Przyznam, sam byłem ciekaw, bo ze statystyk ciężko wyciągnąć takie informacje, a Google Analytics raz, że sprawdza mojego bloga od 2 lat ledwie, dwa - nie zbiera informacji wg tagów. A tylko przez tagi możemy się dobrać do postów tej samej kategorii.

Niestety, wyciągnięcie tych informacji nie jest łatwe i sprowadza się do skopiowania listy wszystkich postów (Blogger dzieli je w kawałkach po 100 sztuk) wraz z komentarzami, datami i odwiedzinami, a następnie - obrobienie tych danych, by dało się z nich cokolwiek wyczytać (przy okazji, trochę siedzę w temacie, więc akurat to nie było aż tak pracochłonne ;)) Po wrzuceniu wszystkiego do Excela i zbudowaniu tabeli przestawnej, wyłania się następujący obraz:

Liczba postów oraz aktywności Czytelników w latach
Na powyższym widać, że początki były trudne, a potem blog się stawał bardziej znany, więc czytelników przybywało, mimo znacznego spadku publikowanych postów. Co tylko oznacza jedno - trzeba pisać, by blog istniał w sieci! Być może utrzymanie liczby postów na poziomie powyżej 80 (oznacza to post średnio co 4,5 dnia) dałoby większą bazę otworzeń? Wszystko zależy od jakości, o czym będzie za chwilę.

j.w. ale w ostatnich dwóch latach
Zejście na szczegółowy obraz ostatnich dwóch miesięcy może wyglądać dziwnie - szczególnie marzec 2014, ale już tłumaczę, czemu tak było. W marcu 2014 pojawiły się dwa posty, które okupują TOP-2 najpopularniejszych postów tego bloga! Zasługą są chwytliwe tytuły:


O ile pierwszy mógłbyć odwiedzany i wyszukiwany świadomie, drugi niestety mógł być otwierany przypadkowo (choć ja wolę wierzyć, że przeważała ciekawość!)

Patrząc jeszcze na zależność liczba postów vs ilość otwarć postów widać, że im więcej postów, tym większa aktywność czytelników. Zagłębmy się więc dalej w szczegóły:

Co wybierali czytelnicy przez te 7 lat?


Myślę, że czarny kolor to miła odmiana od białości poprzednich wykresów ;-) Przechodząc do sedna - EvE Online rządziło jeśli chodzi o najchętniej czytane posty! Inne gry jako serie miały mniej szczęścia (no i też poszczególne tytuły żyły krócej). Wybrałem te dla mnie najważniejsze - Battlefield oraz Killzone. Wynik 2:1 w postach odpowiada mniej więcej mojemu zainteresowaniu tymi grami - ogólnie w BF ciąłem kilkakrotnie dłużej niż w KZ.

Do kompletu - podział między multiplayery oraz singleplayery. Obie kategorie zbierają wszystkie gry mające obie cechy. Ilościowo odpowiadają one EvE Online. Swoją drogą zauważcie trendy - jak w danym roku dominowało EvE, to konsole leżały i vice versa. Cóż, dziwnym nie jest, bo czas nie jest z gumy.

Poniżej już absolutne szczegóły, które udało mi się wykopać dla poszczególnych kategorii:

W roku 2009 pozbyłem się całkowicie EvE, a w 2011 kupiłem sprzęt, który mógł udźwignąć tę grę
Rytm zależny od wypuszczanej w danym okresie części gry
W 2009 wyszło Killzone 2 - gra miażdżyła klimatem oraz grafiką. Niektórzy kupili PS3 dla tej gry! 2014 to pojawienie się u mnie PS4 i Killzone Shadow Fall, a następny rok zaczął się od masywnych postów o historii uniwersum, co zostało nagrodzone aktywnością czytelników. Dziękuję!

Dominuje Battlefield 4 - ostatnie 3 lata
Najpierw był to Battlefield 1943, potem Bad Company 2 i gra którą bardzo nie chciałem grać - Battlefield 3. Przełomem nastąpiło wypuszczenie Battlefielda 4 - gry, która nas zmiażdżyła! I trzyma za gardło nawet do teraz. Dodam jeszcze, że do 2012 grany był MAG, praktycznie do zamknięcia serwerów i ta gra była głównym konkurentem serii Battlefield. Teraz, po zapowiedziach/plotkach o Battlefield 2143 (mechy, grav-tanki, postapokaliptyczne krajobrazy) nie mogę się doczekać BF5!

Tak o to przedstawia się historia tego bloga na przestrzeni ostatnich 7 lat.

Co przyniesie przyszłość? Zależy to od Was, no i ode mnie :)

A tak wogóle, to podobają się Wam takie statystyki?

Komentarze

  1. I to się nazywa statystyką :-) Thx, teraz mamy całkiem ciekawy obraz Twojego bloga "od kuchni".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, można też znaleźć odpowiedź o czym pisać, bo to ludzie przeczytają ;) O ile EvE narazie NIE NIE NIE ;) to o tyle BF... szczególnie na jesień 2016 mam nadzieję, że zdominuje wpisy bo będzie BF5. A kolejny trend może się uruchomić w marcu 2016 na co liczę!

      Usuń
    2. Ale My chcemy o Eve

      Usuń
  2. Ciekawy artykuł, dobra statystyka. Ogolnie fajne artykuły.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Umarła Vita, niech żyje Vita!

Fallout - jak to się zaczęło

Zróbmy sobie grę